Dokumenty Kolekcjonerskie
Dokumenty Kolekcjonerskie
Blog Article
Rodzinne dokumenty kolekcjonerskie to prawdziwe skarby, które opowiadają historie naszych przodków Każda rodzina ma jakieś stare papiery – czasem są to przedwojenne świadectwa szkolne, dokumenty ślubne czy stare listy. Problem w tym, że często leżą one gdzieś na strychu albo w piwnicy, narażone na wilgoć i zniszczenie. Jak więc prawidłowo zadbać o te bezcenne pamiątki?
Pamiętam jak podczas wizyty na pchlim targu w Krakowie, trafiłem na stare dokumenty z Wisły Kraków z lat 50-tych. Były tam legitymacje zawodnicze, pierwsze kontrakty piłkarzy i oryginalne protokoły meczowe. Te pożółkłe kartki papieru przyciągneły moją uwagę nie tylko ze względu na wiek, ale przede wszystkim przez historie które się za nimi kryły.
Dokumenty Kolekcjonerskie
Następna sprawa to atrament i pismo. W prawdziwych dokumentach atrament czasem przebija na drugą strone, a litery mają nierówne krawędzie. Podróbki często są zbyt "idealne" - pismo jest równiutkie, jakby drukowane. Pamiętam jak kiedyś kupiłem taki niby-stary dokument... ale coś mi nie pasowało. Później okazało się że to współczesna kopia.
Najbardziej intrygujące są dokumenty związane z życiem codziennym. W Złotowie natknąłem się na kolekcje rachunków z miejscowego młyna. Pokazują one nie tylko ceny zbóż na przestrzeni lat ale też relacje między mieszkańcami. Niektóre notatki na marginesach są bezcenne - "Panu Kowalskiemu dać więcej czasu na spłate, bo grad zniszczył pole".
Historie małych społeczności są zapisane nie tylko w księgach parafialnych. Często najciekawsze informacje znajdują się w prywatnej korespondencji, książeczkach oszczędnościowych czy nawet na odwrocie starych fotografii. Każdy taki dokument to okno w przeszłość, które pozwala nam lepiej zrozumieć życie naszych przodków.
Jak zacząć przygodę z kolekcjonowaniem sportowych dokumentów? Najlepiej od określenia co nas interesuje. Czy chcemy zbierać wszystko co związane ze sportem, czy może skupić się na konkretnej dyscyplinie? A może interesuje nas określony klub lub zawodnik? Warto też ustalić budżet, bo niektóre dokumenty potrafią kosztować fortune.
Niektóre teatry prowadzą własne archiwa i czasem organizują wyprzedaże dubletów. To świetna okazja żeby wzbogacić swoją kolekcje. Sam kiedyś kupiłem na takiej wyprzedaży w Teatrze Narodowym całą teczkę dokumentów z lat 70-tych.